Wigilia 2006

Opłatek wigilijny 
Łamię się z wami dziś opłatkiem białym,
Wy wszyscy moi dalecy czy bliscy
Wy, co za błędnej gwiazdy ideałem
Po świecie się rozproszyli całym.
Wy co pijecie z rzek lodowych zdroi
Wy wierni, mocni, wytrwali - wy wszyscy,
Których rząd jasny przed wzrokiem mi stoi,
Związani ze mną węzłem wiecznie trwałym,
Z wami się łamię dziś opłatkiem białym...
Dla Tego, co nam w nędz i trosk powodzi
Zostaje jasnym, czystym i wspaniałym
Łamię się z wami dziś opłatkiem białym...

(M.Ilnicka)

W każdym domu wieczerzę wigilijną poprzedza tradycja łamania się opłatkiem – chlebem, który jest symbolem pojednania, przebaczenia, znakiem przyjaźni i miłości. Ma to również wymiar materialny, doczesny, nawiązuje do modlitwy „chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj...” Życzymy sobie i bliskim, aby nam tego chleba nie zabrakło, byśmy umieli się nim dzielić z potrzebującymi.

Jak co roku przełamaliśmy się opłatkiem na spotkaniu wigilijnym członków FDIM-u. W zgiełku, pędzie życia codziennego, w ferworze przygotowań do świąt z rodziną spotkaliśmy się przy tradycyjnym karpiu i zupie grzybowej. Ciepłe słowa brata biskupa M.  Ludwika Jabłońskiego, życzliwe rozmowy o tym „co słychać”, po prostu, przypomniały, że jesteśmy nie tylko przyjaciółmi, ale też rodziną mariawicką. 

(E.B.)

Były także wigilijne potrawy

 grudzeń 2006

powrót