Międzywodzie 2001 !!!

 

Jadąc pierwszy raz na obóz do Międzywodzia na Wyspie Wolin, bałam się, czy zostanę zaakceptowana przez innych uczestników. Obawy moje szybko się rozwiały. Nowe znajomości nawiązaliśmy już w czasie podróży.

Obozowy dzień zaczynał się o 7.45. głośną pobudką. Później szybkie mycie i spotkanie z Panem Jezusem w czasie Mszy świętej odprawianej codziennie przez kapłana. Po modlitwie smaczne śniadanie przygotowane przez kucharza, a później w zależności od pogody były zaplanowane różne zajęcia. Gdy świeciło słońce - wiadomo, plaża i kąpiel w morzu pod bystrym okiem ratownika, w dni pochmurne graliśmy w piłkę, tenisa, różne gry, zabawy integracyjne, konkursy, oglądaliśmy programy telewizyjne z przerwą na obiad. Po kolacji miały miejsce wieczorne modlitwy. Wszyscy śpiewaliśmy znane pieśni, a starsze koleżanki grały na gitarach. Nie brakowało też innych atrakcji - niezapomniany dla mnie chrzest, przedstawienia scenek biblijnych, śluby. Zwiedzaliśmy też piękną Zatokę Kamieńską, Aleje w Międzyzdrojach i prom "Polonia" w Świnoujściu. Szczególnie w pamięci utkwiła mi wycieczka do Heide Park - baśniowy świat i cudowny krajobraz. To trudno opisać. Musicie zobaczyć sami.

Czas spędzony na obozie minął szybko i już liczę dni do następnego wyjazdu!

Uczestniczka

 

Międzywodzie  [powiększ 27kB]

Międzywodzie  [powiększ 26kB]

powrót